Firma Werner Kenkel to polska spółka, działająca od 1979 r., od początku związana z branżą opakowań tekturowych. Obecnie są one produkowane w trzech lokalizacjach (w dwóch zakładach w Krzycku Wielkim oraz jednym w Bochni) z wykorzystaniem technik offsetowej, fleksograficznej i cyfrowej. Rozpoczynała od trzech pracowników, obecnie zatrudnia 1500 osób. Założona przez Wernera Kenkel, dziś jest kierowana przez jego synów: Adama i Damiana. Minione lata przyniosły jej dynamiczny rozwój, czego najlepszym przykładem – jak podkreśla wiceprezes zarządu Damian Kenkel – jest fabryka w Bochni, uruchomiona zaledwie pięć lat temu, w której zatrudnienie w tym czasie wzrosło sześciokrotnie – z 40 do 260 osób.

Produkcja offsetowa w firmie Werner Kenkel realizowana jest w zbudowanym przed dekadą nowoczesnym zakładzie w Krzycku Wielkim. Wraz z jego uruchomieniem pojawiła się tu pierwsza w historii firmy maszyna marki Koenig & Bauer – Rapida 162a. Cztery lata później dołączyła do niej Rapida 145. W tym roku park sprzętowy firmy wzbogacił się o kolejne rozwiązanie Koenig & Bauer w wielkim formacie: maszynę Rapida 164-6+L SPC ALV3.

Ostatnia inwestycja wpisuje się w realizowany obecnie plan inwestycyjny przedsiębiorstwa, uwzględniający również zakup nowej linii CtP. Oznacza też dla firmy powrót do nieco większego formatu – w przypadku modelu Rapida 164 wynosi on 1640 × 1205 mm. „Jest to zmodernizowany model w stosunku do naszej pierwszej maszyny – Rapida 162a – oferujący szereg funkcji, na których nam szczególnie zależało, m.in. w zakresie automatyzacji produkcji czy systemów kontrolno-pomiarowych. Rapida 164 drukuje w sześciu kolorach z możliwością krycia lakierem UV, więc w razie potrzeby może przejąć produkcję z pozostałych maszyn Koenig & Bauer, jakie użytkujemy” – podkreśla Wiesław Grabsztunowicz, dyrektor produkcji offsetowej.
Dostarczona w 1. kwartale br. Rapida została wyposażona w pakiet podwyższonej wydajności – drukuje z prędkością do 17 tys. ark/h. Ma też pakiet CX, umożliwiający zadrukowywanie surowców o grubości maksymalnej 1,2 mm. Podniesiona o 420 mm, została włączona w zaawansowany system logistyki stosu. Cechuje ją bogate, „hybrydowe” wyposażenie, w skład którego wchodzą m.in.: dodatkowe systemy kamer przy samonakładaku i wykładaniu, SIS – system bez marki bocznej, SPC – system symultanicznej zmiany form drukowych, oświetlenie zespołów LED, kałamarze o specjalnym powleczeniu EasyClean, systemy mycia CleanTronic Synchro, niezależne napędy mycia wałków farbowych SRW oraz systemy suszenia VariDry Blue.
Równie bogato prezentuje się rozbudowana technika kontrolno-pomiarowa: ErgoTronic ColorControl z funkcją Lab, QualiTronic PDFCheck i systemem raportowania QualityPass oraz system DotView. „Oprogramowanie – w porównaniu z modelem Rapida 162a – zostało tu znacząco zmienione i udoskonalone. Pasek kolorystyczny może być umieszczony w dowolnym miejscu arkusza, zachowując pełen automatyzm jego odczytu. Z kolei z modelu Rapida 145 maszyna przejęła automatyzację pasowania. Montaże wykonane w modelach Rapida 164 i Rapida 145 zachowują dzięki temu kompatybilność – są wzajemnie wymienne. W trakcie naświetlania płyty wystarczy wybrać odpowiednią funkcję w module ProcessPlan. Element ten znacznie poprawia elastyczność planowania produkcji” – mówi Wiesław Grabsztunowicz.

„W naszym portfolio znajduje się cały przekrój produktów przeznaczonych dla branży opakowań: od tych wykonanych z tektury litej, aż po wysoko przetworzone opakowania kaszerowane z nadrukiem o wysokiej jakości i różnymi formami uszlachetniania. Niedawna inwestycja w kolejną maszynę z serii Rapida znacząco zwiększyła możliwości zadruku, poprawiła elastyczność produkcji, ale przede wszystkim – zagwarantowała jeszcze większy bufor bezpieczeństwa firmy” – dodaje Jacek Mejza, zastępca dyrektora handlowego w zakładzie produkcji offsetowej.