Firma MD Labels powstała w 2016 roku. Rozpoczęła swoją działalność od konfekcjonowania białych etykiet, jednak wkrótce jej park sprzętowy powiększył się o maszynę do drukowania kolorowych etykiet w technice fleksograficznej. „Niemal od początku istnienia naszej firmy – mówi Marcin Jasiński, współwłaściciel drukarni – przyglądaliśmy się też drukowaniu etykiet w technologii cyfrowej. Nie sądziliśmy jednak, że pojawi się ona w naszej drukarni tak szybko. Uważna obserwacja rynku i wsłuchiwanie się w potrzeby odbiorców spowodowały, że zaczęliśmy intensywnie rozważać tego typu inwestycję. Spadające nakłady, potrzeba produkcji różnorodnych wersji jednej etykiety przy zachowaniu wysokiej jakości i atrakcyjnej ceny, to obecnie jedne z najważniejszych potrzeb i oczekiwań klientów”.

Początkowo właściciele firmy rozważali zakup maszyny Digital One. Ostatecznie, po rozmowach i testach obu urządzeń w centrum pokazowym Mark Andy w Warszawie, ich wybór padł na maszynę Digital Series. Urządzenie uwzględnia rozwiązania bazujące na technologiach cyfrowej i konwencjonalnej. To tzw. hybrydowa platforma druku, w ramach której zintegrowano moduły drukujące w technice inkjet UV, zespoły fleksograficzne i systemy odpowiedzialne za transport podłoża z roli z dodatkowymi urządzeniami do uszlachetniania i przetwarzania. Marcin Jasiński podkreśla, że podczas testów pozytywnym zaskoczeniem była bardzo wysoka jakość aplikacji koloru białego, jaką oferuje urządzenie. „Digital Series – kontynuuje – przyniosła nam lawinowy wręcz wzrost zleceń. Tym, co wyróżnia druk cyfrowy na tle tradycyjnej techniki fleksograficznej, jest możliwość wydrukowania kilkunastu wzorów etykiet w jednym przebiegu. To oszczędność czasu, energii i pracy ludzi. Maszynę możemy w pełni skonfigurować i dopasować do swoich potrzeb, a co więcej – możemy ją rozbudowywać wraz z rozwojem potrzeb drukarni. To dla nas bardzo ważne, ponieważ już myślimy o rozbudowie i wyposażeniu naszej maszyny o kolejne moduły pozwalające na produkcję etykiet typu peel-off”.