Interket Group posiada pięć zakładów produkcyjnych w Europie – w Niemczech, Niderlandach, Wielkiej Brytanii, Danii i Szwecji. Każdy z nich zajmuje się produkcją szerokiej gamy etykiet i obsługuje lokalne rynki oraz klientów międzynarodowych, jednocześnie każdy ma odmienną specjalizację. Jak podkreśla Carl Parkander, dyrektor generalny Interket Group, najważniejszym kryterium wyboru rozwiązania z oferty Xeikon była jego modułowa konstrukcja oraz wysoka jakość druku: „Bardzo istotne jest dla nas, że dzięki tej maszynie, którą możemy łatwo rozbudować, będziemy mogli w przyszłości, wraz z oczekiwanym wzrostem zamówień, zwiększyć jej możliwości produkcyjne. W razie potrzeby mamy możliwość zmiany zarówno szerokości wstęgi z obecnych 330 mm do 520 mmm, jak i zwiększenia wydajności. Wszechstronność i elastyczność maszyny CX300 to dla nas szczególna wartość, ponieważ bierzemy pod uwagę kształtowanie strategii grupy w kontekście współpracy wszystkich zakładów. Dodatkową zaletą okazał się interfejs X-800, dzięki któremu możemy zintegrować przepływy pracy w obrębie całej grupy”.

Stefan Gustafsson, dyrektor zarządzający Interket AB, także podkreśla rolę nowej inwestycji, jaką odegra ona w cyfrowej transformacji firmy: „Bardzo się cieszymy z nowych możliwości, jakie zyskamy dzięki tej technologii. Rozwiązanie Xeikon idealnie wpisuje się w nasz model biznesowy, oparty na oferowaniu usług druku wysokiej jakości. Aspekt przepływu pracy jest dla nas bardzo ważny. Bardzo istotna jest dla nas także doskonała jakość białego tonera, zwłaszcza jego nieprzezroczystość, a także fakt, że tonery tego producenta mogą być używane do produkcji opakowań na żywność, ponieważ lwią część naszej produkcji stanowią właśnie etykiety na produkty spożywcze i ochrony zdrowia. Niebagatelne znaczenie dla nas także to, że w Szwecji firma Xeikon ma przedstawicielstwo zapewniające usługi serwisowe. Jestem też przekonany, że nasi klienci docenią fakt, że realizacja ich zleceń będzie miała miejsce lokalnie, wiąże się to z łatwiejszą logistyka, zmniejszonymi kosztami i skróconym czasem wprowadzenia produktów na rynek. Wreszcie liczymy, że połączenie druku konwencjonalnego i cyfrowego zapewni nam zdobycie nowych klientów, dotychczas bowiem nie mieliśmy narzędzi, by realizować np. etykiety ze zmiennymi danymi”.