W zorganizowanej 24 czerwca br. przez włoskie stowarzyszenie ACIMGA, we współpracy z innymi stowarzyszeniami branżowymi i firmami partnerskimi, konferencji zatytułowanej „Future Factory – Printing the future, now” wzięło udział ponad 1200 uczestników (33% stanowili widzowie spoza Włoch). Ostatnie miesiące zmusiły wszystkich do przemyślenia modeli biznesowych i sposobów organizacji produkcji. Jeszcze mocniej uwydatniło się znaczenie innowacji technologicznych, ale też odporności na perturbacje rynkowe i elastyczności pojedynczych firm. Zaprezentowana podczas konferencji „panorama zniszczeń” w przemyśle poligraficznym na świecie pokazała z jednej strony, jak bardzo branża podatna jest na nagłe tąpnięcia i kryzysy, a jednocześnie, jak szybko potrafi się w tej sytuacji odnaleźć. Epidemii zawdzięczamy pośrednio intensyfikację transformacji cyfrowej. Wiele firm wykonało skok do przodu w zakresie wykorzystania istniejących technologii, nierzadko co prawda wymuszony przez sytuację, ale wywołujący w dalszej perspektywie pozytywny efekt. W nowej „normalności” cyfryzacja, przemysł 4.0 i zrównoważony rozwój nie mogą już dłużej stanowić opcji, stają się koniecznością. A jeśli przemysł 4.0 jest kluczem do zwiększenia wydajności produkcji – podkreślali prelegenci – to zrównoważony rozwój oznacza pełną efektywność, czyli działanie minimalizujące w największym stopniu negatywne skutki środowiskowe, gospodarcze i społeczne, jakie niesie ze sobą produkcja.

Rozmówcy Mattea Bordone zwrócili uwagę, że choć o przemyśle 4.0 mówi się ostatnio bardzo wiele, jest on często postrzegany przez przedsiębiorstwa jedynie jako nowe inwestycje w technologie. Czas blokady gospodarki z powodu epidemii pokazał, że przedsiębiorstwo jest 4.0 tylko wtedy, gdy udaje mu się połączyć i zintegrować ze wszystkimi

ogniwami łańcucha wartości. Błędem jest również nadmierna ekscytacja nowymi technologiami i przypisywanie im całego potencjału postępujących zmian. Sztuczna inteligencja, jedno z najciekawszych w ostatnim czasie rozwiązań technologicznych, nie może zastąpić ludzkiego mózgu, ale może stać się szansą dla „rozszerzonej inteligencji” dostarczającej sektorowi poligraficznemu i opakowaniowemu pomysłów na nowe produkty i rozwiązania.

Prelegenci podkreślali również znaczenie zrównoważonego rozwoju i gospodarki cyrkularnej w przemyśle poligraficznym i opakowaniowym. Przemysł 4.0 i zrównoważony rozwój wzajemnie się uzupełniają, wszak nowoczesne technologie pozwalają na bardziej staranne zarządzanie energią i materiałami, przyczyniając się nie tylko do zmniejszenia kosztów działania przedsiębiorstwa, ale także umożliwiając redukcję odpadów. Ważne jest jednak, by myśleć o produktach w kategoriach gospodarki o obiegu zamkniętym, czyli uwzględniać już na etapie projektowania również ostatni etap „życia” produktu, utrzymywać w użyciu tak długo, jak to możliwe, i wreszcie odzyskiwać i regenerować materiały, z których są wykonane.

Tematyka zrównoważonego rozwoju i przemysłu 4.0 będzie dominować podczas kolejnej edycji targów Print4All, do których tegoroczna konferencja była swoistym preludium. Odbędą się one w dniach 3–6 maja 2022 roku, tradycyjnie w Mediolanie.