Muzeum Książki Artystycznej w Łodzi utworzyli w 1993 r. Jadwiga Tyzno i jej mąż – nieżyjący już grafik i malarz – Janusz Tryzno. Przez 30 lat działalności stało się instytucją „wyjątkową i unikalną”, jak podkreślił Piotr Gliński, gromadzącą nie tylko stare maszyny drukarskie, czcionki i wyposażenie dawnych drukarni, ale też wiedzę dotyczącą druku i książki artystycznej.

Utworzenie Muzeum było trudne z punktu widzenia prawno-instytucjonalnego, ponieważ zabytkowa willa, w której instytucja działa od początku, stanowi własność skarbu państwa we władaniu Miasta Łódź. Muzeum dodatkowo było obciążone olbrzymim długiem w wysokości 30 mln zł wobec ZUS i miało pewne zaległości wobec Miasta. Podpisanie umowy poprzedziły 10-miesięczne rozmowy stron.

„Finalizujemy wreszcie wieloletni proces dochodzenia do rozwiązania instytucjonalnego problemu Muzeum Książki Artystycznej w Łodzi. Powołujemy instytucję, która będzie współprowadzona przez Fundację Correspondance des Arts i polskie państwo reprezentowane przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, efektem czego będzie możliwość przeniesienia już w styczniu wieczystej dzierżawy nieruchomości (zabytkowej willi fabrykanta Henryka Grohmana – przyp. PAP) na rzecz nowo powołanej instytucji i istotnego zasilania z budżetu państwa jej funkcjonowania” – powiedział prof. Gliński podczas uroczystości podpisania umowy. Minister dodatkowo podziękował „za zrozumienie” Gertrudzie Uścińskiej, prezes ZUS, i podkreślił, że „w Muzeum jest też zaklęty duch, bo oprócz know-how potrzebne są jeszcze siły moralne i duchowe, które niosą taki projekt przez lata i to dzięki państwu Tryzno i środowisku, które tutaj zgromadzili, to wszystko dla Polski się tutaj zachowało”.

Współtwórczyni Muzeum, prezes Fundacji Correspondance des Arts Jadwiga Tryzno, podsumowała: „Muzeum zyskuje znaczące możliwości rozwoju. (...) Będzie on dwukierunkowy – przede wszystkim związany z remontem tego zabytku, którego stanu przez ostatnie 30 lat staraliśmy się nie pogorszyć. Jako Fundacja będziemy pilnować, aby budynek po remoncie mógł służyć współczesnym potrzebom – ekspozycyjnym, koncertowym, ze zbieraniem sztuki książki we wszystkich jej przejawach. Równocześnie bardzo nam zależy, by zachować jego charakter i ducha” – podkreśliła.

Jolanta Rudzka-Habisiak zapowiedziała, że jedna z sal w Muzeum zostanie poświęcona Henrykowi Grohmanowi – dawnemu właścicielowi willi, który był znany w dawnej Łodzi jako mecenas sztuki, a także rodzinie Tryznów. Placówka ma także zyskać nowych patronów – Emilię i Zbigniewa Brzezińskich – rodziców obecnego ambasadora Stanów Zjednoczonych, Marka Brzezińskiego. To właśnie Brzezińscy 1 października 1993 r. otworzyli Muzeum Książki Artystycznej w Łodzi i wielokrotnie wspierali łódzkie środowisko artystyczne. Tryznowie przez wiele lat utrzymywali z nimi kontakty, wydali m.in. dwie książki z bibliografią Zbigniewa Brzezińskiego, ilustrowane rysunkami, które dyplomata wykonywał mimochodem podczas oficjalnych posiedzeń i spotkań.